Wiosnę już bardzo czuć w powietrzu, a ja mam jeszcze zimowe zaległości do pokazania.
Ciepła czapka sówka, z grubej włoczki podszyta polarkiem
a do kompletu szalik
i rękawiczki
Całość w kolorach wybranych przez mamę Michała tak żeby pasowały do zimowego kombinezonu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz